Powiedzenie, że nowe iPhone’y czekały, będzie zarówno prawdą, jak i fałszem. Oczekiwano, że przybędą na przykład jesienią, która przychodzi co roku „zgodnie z harmonogramem” i niesie ze sobą zwykły zestaw „funkcji”. Oczywiście w dniu startu sprzedaży iPhone’a znowu ustawiły się kolejki, technoblogerzy szukali błędów, a analitycy budowali prognozy. Ale nie było nic poza tradycyjnym scenariuszem. Jeszcze ciekawiej jest zobaczyć, jak udoskonalono smartfony Apple i jakie postępy poczyniono w ciągu roku. W tym artykule omówimy iPhone’a 13 i 13 mini, a następnie szczegółowo omówimy iPhone’a 13 Pro i Pro Max.
Przedstawiliśmy i przeanalizowaliśmy ogólne informacje i wszystkie szczegóły wyrażone przez Apple w raporcie z wyników wrześniowej prezentacji, więc nie będziemy się powtarzać i przejdziemy do testów. Chyba że przypomnimy na początek charakterystykę nowości. Większość specyfikacji iPhone’a 13 i iPhone’a 13 mini pasuje, więc podajemy im jedną listę.
Dane techniczne Apple iPhone 13 i Apple iPhone 13 mini
- Apple A15 Bionic SoC (6 rdzeni procesora: 2 wysokowydajne i 4 energooszczędne, 4 rdzenie graficzne, 16 rdzeni Neural Engine)
- Wyświetlacz dotykowy 6,1”, OLED, 2532×1170, 460 ppi, pojemnościowy, multitouch / 5,4”, OLED, 2340×1080, 476 ppi, pojemnościowy, multitouch
- RAM (według Geekbench 5): 3,6 GB
- 128/256/512 GB pamięci flash
- Brak obsługi kart pamięci
- Komunikacja komórkowa: UMTS/HSPA/HSPA+/DC-HSDPA (850, 900, 1700/2100, 1900, 2100 MHz); GSM/EDGE (850, 900, 1800, 1900 MHz), LTE Pasma 1, 2, 3, 4, 5, 7, 8, 12, 13, 17, 18, 19, 20, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 38, 39, 40, 41, obsługa Gigabit LTE, 5G
- Wi-Fi 6 (802.11b / g / n / ac / ac / ax, 2,4 i 5 GHz, obsługa MIMO)
- Bluetooth 5.1, A2DP, LE
- NFC (tylko Apple Pay)
- GPS z A-GPS, Glonass, Galileo i QZSS
- Uniwersalne złącze Lightning
- Kamery: przednie (12 MP, wideo 4K 30 fps, 720p 240 fps) i tylne moduły 12 MP (nagrywanie wideo 4K 60 fps): szerokokątny i ultraszerokokątny
- Rozpoznawanie twarzy z TrueDepth
- Bateria litowo-polimerowa 3240/2438 mAh (informacje nieoficjalne), nieusuwalna
- Obsługa bezprzewodowego ładowania Qi
- Obsługa akcesoriów MagSafe
- Wymiary 147 × 72 × 7,7/132 × 64 × 7,7 mm
- Masa 174 / 141 g
- Ochrona IP68
- System operacyjny IOS 15
A oto tradycyjne porównanie kluczowych cech nowych produktów z ich bezpośrednimi poprzednikami.
Apple iPhone 13 / 13 mini | Apple iPhone 12/12 mini | |
---|---|---|
Ekran | 6,1″, OLED, 2532 × 1170, 460 ppi / 5,4”, OLED, 2340 × 1080, 476 ppi | 6,1″, OLED, 2532 × 1170, 460 ppi / 5,4”, OLED, 2340 × 1080, 476 ppi |
SoC (procesor) | Apple A15 Bionic SoC + system neuronowy | Apple A14 Bionic SoC + system neuronowy |
Pamięć flash | 128/256/512 GB | 64/128/256 GB |
RAM (według Geekbench 5) | 3,60 GB | 3,62 GB |
Komunikacja | 5G, Gigabit LTE, Wi-Fi 802.11ax (Wi-Fi 6) | 5G, Gigabit LTE, Wi-Fi 802.11ax (Wi-Fi 6) |
Tylne kamery | 2 moduły 12 MP (wideo – 4K 60 fps): standardowy szerokokątny i ultraszerokokątny (120 stopni) | 2 moduły 12 MP (wideo – 4K 60 fps): standardowy szerokokątny i ultraszerokokątny (120 stopni) |
Przednia kamera | 12 MP (wideo – 4K 60 fps), rozpoznawanie twarzy FaceID | 12 MP (wideo – 4K 60 fps), rozpoznawanie twarzy FaceID |
Szybkie ładowanie | jest technologia + MagSafe (ładowanie bezprzewodowe do 15 watów, magnetyczne połączenie akcesoriów) | jest technologia + MagSafe (ładowanie bezprzewodowe do 15 watów, magnetyczne połączenie akcesoriów) |
Bateria, mAh (informacje nieoficjalne) | 3240 / 2438 | 2815 / 2227 |
Wymiary (mm) | 147×72×7,7 / 132×64×7,7 | 147×72×7,4 / 132×64×7,4 |
Masa (g) | 174 / 141 | 162 / 133 |
Podkreślamy, że to nie wszystkie cechy, ale są one bardzo odkrywcze, aby zrozumieć ogólny obraz. Od razu widoczne są kluczowe innowacje: bardziej pojemny akumulator (zarówno w iPhone 13 w porównaniu z iPhone 12, jak i w iPhone 13 mini w porównaniu z iPhone 12 mini), opcje napędu są bardziej pojemne, ale jednocześnie grubość ma rośnie trochę i na 0, 3 mm) i waga.
Pakowanie i kompletny zestaw
Cienkie pudełko nas nie zaskoczy – ładowarkę, która sprawiała, że pudełko było bardziej nieporęczne, Apple zdjął w zeszłym roku. Jest jednak mała innowacja: teraz producent zrezygnował z folii – najwyraźniej ze względów środowiskowych.
Dowodem na to, że opakowanie nie zostało otwarte, jest kawałek papieru, który należy oderwać. Ten system jest wspólny dla wszystkich nowych iPhone’ów.
Wewnątrz wszystko jest takie samo. W zestawie kabel Lightning/USB-C, naklejka w postaci logo Apple oraz klucz do wyjęcia karty SIM.
Projekt
Wygląd obu modeli jest bardzo zbliżony do tego, który miał rok temu. Powiedzmy więcej: nie ma poczucia nowości, chociaż są pewne drobne zmiany.
W rzeczywistości „grzybka” w górnej części twarzy zmieniła się w pierwszej kolejności. Stał się nieco mniej szeroki, a głośnik telefonu przesunął się na krawędź urządzenia. W związku z tym dostosowano również położenie przedniej kamery i czujników Face ID. Ale użytkownik raczej tego nie poczuje.
Nie powiedzielibyśmy, że dzięki nowym „grzykom” urządzenie stało się piękniejsze. Jeśli Apple pozbyło się go całkowicie – to co innego. Ale prawdopodobnie nie ma zasadniczej różnicy między tym, co jest teraz, a tym, co było wcześniej. W związku z tym jest to kwestia gustu, nie więcej.
I oczywiście główną różnicą wizualną jest różne umiejscowienie dwóch kamer z tyłu. Wcześniej były ściśle jeden nad drugim, teraz rozmieszczone poziomo. Ta innowacja, jak wiemy, dała początek wielu żartom i memom. Może ma nawet jakieś techniczne uzasadnienie. Ale opinia publiczna widzi w tym tylko jedno znaczenie: aby wszyscy zrozumieli: nadal masz nowego iPhone’a, a nie starego.
W iPhonie 13 mini aparat wygląda tak samo, jak w wersji głównej, i ma identyczne rozmiary, przez co mniejsza obudowa jest postrzegana jako większa. Ale tutaj znowu jest to kwestia gustu.
Niewielka zmiana grubości i masy nie jest w ogóle odczuwalna. A oto co powiedzieć, chodzi o kwiaty. iPhone 13 trafił do nas w wersji różowej i choć różowy odcień rzeczywiście istnieje, co zauważyli wszyscy, którym go pokazaliśmy, w rzeczywistości jest raczej beżowo-kremowy. Wrażenie z niego jest specyficzne: wydaje się, że nie jest biały, ale co nie jest jasne.
Podobno jest to dobre na swój sposób – proste kolory przywołują skojarzenie z czymś tanim. A tutaj kolor jest złożony, ciekawy. Z drugiej strony, zdecydowanie zalecamy przy wyborze tej opcji, aby znaleźć możliwość obejrzenia go na żywo i nie spieszyć się z wysłuchaniem swoich uczuć. Zdjęcia w ogóle tego nie przekazują. Jedno jest pewne: nie wygląda dobrze, nie jak komedia o blondynkach.
W przypadku iPhone’a 13 mini wszystko jest prostsze: przetestowaliśmy wariant produktu (Red), o bardzo bogatym, niemal wiśniowym kolorze.
Ogólnie projekt iPhone’a 13 i 13 mini nie budzi silnych emocji: ani pozytywnych, ani negatywnych. Zmiany w porównaniu do zeszłorocznych wersji mają charakter kosmetyczny.
Ekran
Główne cechy ekranu iPhone’a 13 są takie same jak w iPhonie 12: to OLED o przekątnej 6,1″ i rozdzielczości 2532×1170, co daje gęstość punktów 460 ppi. Z kolei iPhone 13 mini w tych parametrach jest identyczny jak iPhone 12 mini: 5,4”, OLED, 2340×1080, 476 ppi. Ale w obu przypadkach są jeszcze zmiany. Przetestowaliśmy wyświetlacze w pełnym zakresie naszej metodologii. Oleksiy Kudryavtsev przeprowadził i skomentował testy .
Przednia powierzchnia ekranu wykonana jest w postaci szklanej płyty o gładkiej jak lustro powierzchni, odpornej na zarysowania. Sądząc po wyświetlaniu obiektów, właściwości przeciwodblaskowe ekranu są nieco lepsze niż ekran Google Nexus 7 (2013) (dalej po prostu Nexus 7). Dla jasności oto zdjęcie, które pokazuje białą powierzchnię na wyłączonych ekranach (po lewej – Nexus 7, po prawej – Apple iPhone 13, można je wtedy odróżnić rozmiarem):
Ekran w Apple iPhone 13 jest nieco ciemniejszy (jasność na zdjęciach 98 wobec 102 w Nexusie 7). Dwa odbite obiekty w ekranie Apple iPhone 13 są bardzo słabe, co wskazuje na brak szczeliny powietrznej między warstwami ekranu (w szczególności między zewnętrzną szybą a powierzchnią matrycy). Ze względu na mniejszą ilość granic (np. szkło/powietrze) o bardzo różnych współczynnikach załamania, takie ekrany lepiej prezentują się w warunkach intensywnego oświetlenia zewnętrznego, ale ich naprawa w przypadku pękniętej szyby zewnętrznej jest znacznie droższa, gdyż trzeba wymienić cały ekran. Zewnętrzna powierzchnia ekranu pokryta jest specjalną powłoką oleofobową (odporną na tłuszcz) (skuteczną, nieco lepszą niż w Nexusie 7), dzięki czemu odciski palców są usuwane znacznie łatwiej i pojawiają się wolniej niż w przypadku zwykłego szkła.
Przy ręcznej regulacji jasności i pełnym ekranie białego pola maksymalna długoterminowa wartość jasności wynosiła około 800 cd/m² (podawana do 800 cd/m² w trybie normalnym i do 1200 cd/m² w trybie HDR), minimalna – 1,8 cd / m2. Maksymalna jasność jest bardzo wysoka, a dzięki doskonałemu antyodblaskowi czytanie nawet w słoneczny dzień na zewnątrz będzie na dobrym poziomie. W ciemności jasność można zredukować do wygodnej wartości. Na czujniku światła znajduje się automatyczna regulacja jasności (znajduje się pod maskownicą przedniego głośnika w obszarze „grzywek”), która jest domyślnie dołączona.
W trybie automatycznym, gdy zmieniają się zewnętrzne warunki oświetleniowe, jasność ekranu zarówno wzrasta, jak i maleje. Działanie tej funkcji jest uzależnione od położenia suwaka regulacji jasności: ustawia on żądany poziom jasności dla aktualnych warunków. Jeśli nic się nie zmienia, to w całkowitej ciemności jasność spada do 1,8 cd/m² (bardzo ciemno), w sztucznie oświetlonym biurze (około 550 luksów) jasność ekranu jest ustawiona na 115-120 cd/m² (dopuszczalna), w bardzo jasne otoczenie (oświetlenie powyżej 20 000 luksów) wzrasta do 800 cd/m² (do maksimum i wymagane). Z wyniku nie byliśmy do końca zadowoleni, więc w ciemności przesunęliśmy nieco suwak jasności w górę (w menu szybkiego dostępu), a na te trzy warunki dostaliśmy 15, 105-120 i 800 cd/m² (idealnie). Okazuje się, że funkcja automatycznej regulacji jasności działa prawidłowo, i możesz dostosować charakter zmiany jasności do wymagań użytkownika. Na każdym poziomie jasności występuje modulacja o częstotliwości 480 Hz.
Widać, że przy maksymalnej i średniej jasności amplituda modulacji nie jest bardzo duża (dokładniej, współczynnik wypełnienia jest wyraźnie niski), w wyniku widocznego migotania nie ma. Jednak przy gwałtownym spadku jasności pojawia się modulacja z dużą amplitudą względną (i wysokim współczynnikiem wypełnienia), jej obecność widać już w teście na obecność efektu stroboskopowego lub szybkiego ruchu gałek ocznych. W zależności od indywidualnej wrażliwości takie migotanie może powodować zwiększone zmęczenie. Jednak częstotliwość jest dość wysoka, a faza modulacji różni się w obszarze ekranu, więc negatywny wpływ migotania jest zmniejszony.
Ten ekran wykorzystuje matrycę Super AMOLED – aktywną matrycę na organicznych diodach LED. Obraz w pełnym kolorze jest tworzony przy użyciu trzech kolorowych subpikseli: czerwonego (R), zielonego (G) i niebieskiego (B), ale czerwone i niebieskie subpiksele są dwa razy mniejsze niż RGBG. Potwierdza to fragment mikrofotografii:
Dla porównania można zobaczyć galerię mikrofotografii ekranów wykorzystywanych w technologii mobilnej.
Na powyższym fragmencie możesz policzyć 4 zielone subpiksele, 2 czerwone (4 połówki) i 2 niebieskie (1 cały i 4 ćwiartki), powtarzając te fragmenty, możesz rozłożyć cały ekran bez przerw i nakładania się. Dla takich matryc Samsung wprowadził nazwę PenTile RGBG. Producent uważa rozdzielczość ekranu za zielone subpiksele, dla dwóch pozostałych będzie ona dwukrotnie niższa.
Ekran charakteryzuje się doskonałymi kątami widzenia. Co prawda biały kolor odchylony pod dużymi kątami nabiera lekko niebieskawego odcienia, ale czerń pozostaje po prostu czarna pod każdym kątem. Jest tak czarny, że parametr kontrastu nie jest w tym przypadku używany. Dla porównania oto zdjęcia, na których ekrany Apple iPhone 13 i drugiego uczestnika porównania pokazują te same obrazy, przy jasności ekranów początkowo ustawionej na około 200 cd/m2, a balans kolorów na aparacie przełączony na siłę do 6500 K.
Zwróć uwagę na dobrą równomierność jasności i odcienia koloru białego pola.
Balans kolorów jest nieco inny, nasycenie kolorów jest normalne. Przypomnijmy, że zdjęcie nie może być wiarygodnym źródłem informacji o jakości odwzorowania kolorów i jest podane tylko dla warunkowej ilustracji wizualnej. W szczególności wyraźny czerwonawy kolor białych i szarych pól widoczny na zdjęciu ekranu Apple iPhone 13 jest wizualnie nieobecny przy patrzeniu prostopadle, co potwierdzają testy sprzętowe z użyciem spektrofotometru. Powodem jest to, że czułość widmowa matrycy kamery nie pokrywa się z tą cechą ludzkiego widzenia.
Teraz pod kątem około 45 stopni do płaszczyzny i do boku ekranu. Białe pudło:
Jasność pod kątem na obu ekranach znacznie spadła (aby uniknąć mocnego przyciemnienia, czas otwarcia migawki jest zwiększony w porównaniu do poprzednich zdjęć), ale w przypadku Apple iPhone 13 spadek jasności jest znacznie mniejszy. W efekcie, przy formalnie tej samej jasności, ekran Apple iPhone 13 wizualnie wygląda znacznie jaśniej (w porównaniu do ekranów LCD), bo ekran urządzenia mobilnego często musi wyglądać przynajmniej pod niewielkim kątem.
Widać, że kolory niewiele się zmieniły w obu ekranach i jasność Apple iPhone 13 pod znacznie większym kątem. Stan elementów matrycy jest przełączany niemal natychmiast, ale na froncie uruchamiania może występować krok o szerokości około 17 ms (odpowiadający częstotliwości odświeżania ekranu 60 Hz). Na przykład jest to zależność jasności od czasu podczas przełączania z czerni na biel i z powrotem:
W niektórych warunkach obecność takiego stopnia może prowadzić do powstania pętli rozciągających się na poruszające się obiekty.
Skonstruowany w 32 punktach w równych odstępach na wartości liczbowej odcienia szarej krzywej gamma nie ujawnił blokady ani w świetle, ani w cieniu. Przybliżona funkcja statyczna wynosi 2,25, czyli jest zbliżona do standardowej wartości 2,2. W tym przypadku rzeczywista krzywa gamma bardzo nieznacznie odbiega od statycznej zależności:
Takie widma są typowe dla matryc OLED – składniki są dobrze rozdzielone, co pozwala na uzyskanie szerokiej gamy kolorów. Jednak w tym przypadku gama kolorów jest dokładnie dostosowywana do limitów sRGB. Dzięki temu wizualnie kolory mają naturalne nasycenie.
Dotyczy to tych obrazów, na których zarejestrowany jest profil sRGB lub w ogóle nie zarejestrowano profilu. Jednak natywną przestrzenią kolorów dla nowoczesnych urządzeń Apple jest przestrzeń kolorów Display P3 z nieco bardziej nasyconymi zieleniami i czerwieniami. Przestrzeń Display P3 jest oparta na SMPTE DCI-P3, ale ma biały punkt D65 i krzywą gamma około 2,2. Dodatkowo producent twierdzi, że od wersji iOS 9.3 zarządzanie kolorami jest obsługiwane na poziomie systemowym, co ułatwia aplikacjom iOS poprawne wyświetlanie obrazów o określonym profilu kolorystycznym. W rzeczywistości, uzupełniając obrazy testowe (pliki JPG i PNG) o profil Display P3, uzyskaliśmy szerszą gamę kolorów niż sRGB (wyjście Safari):
Zwróć uwagę, że współrzędne kolorów podstawowych prawie dokładnie odpowiadają tym, które zostały określone dla standardu DCI-P3. Spójrzmy na widma w przypadku obrazów testowych z profilem Display P3:
Widać, że w tym przypadku mamy do czynienia z lekkim mieszaniem się komponentów w obszarze czerwonym, czyli natywna przestrzeń kolorów ekranu Apple iPhone 13 jest nieco szersza niż w Display P3.https://www.youtube.com/embed/JjW27cR997s?feature=oembedWideo z kanału Rozetked – https://www.youtube.com/watch?v=JjW27cR997s
Równowaga odcieni w skali szarości jest bardzo dobra, ponieważ temperatura barwowa jest zbliżona do standardowego 6500 K, a odchylenie od widma całkowicie czarnego ciała (E) jest mniejsze niż 10, co jest uważane za akceptowalne dla konsumenta urządzenie. Temperatura barwowa i E różnią się nieznacznie od odcienia do odcienia – ma to pozytywny wpływ na wizualną ocenę balansu kolorów. (Najciemniejsze obszary skali szarości można zignorować, ponieważ tam balans kolorów nie jest ważny, a błąd pomiaru charakterystyki kolorów przy niskiej jasności jest duży.)
To urządzenie Apple posiada funkcję Night Shift , dzięki której w nocy obraz jest cieplejszy (o ile cieplej – wskazuje użytkownik). W zasadzie jasne światło może zakłócić rytm dobowy (patrz artykuł o iPadzie Pro z 9,7-calowym wyświetlaczem), ale można to rozwiązać, zmniejszając jasność do niskiego, ale nadal wygodnego poziomu i zniekształcając balans kolorów, zmniejszając wkład koloru niebieskiego, to nie ma sensu.
Dostępna jest funkcja True Tone , która, jeśli jest włączona, dostosowuje balans kolorów do otoczenia. Włączyliśmy tę funkcję i przetestowaliśmy, jak działa:
Warunki | Temperatura barwowa na białym polu, | ΔE na białym polu |
---|---|---|
True Tone jest wyłączone | 6700 | 1,7 |
W zestawie True Tone , lampy LED z zimnym białym światłem (6800 K) | 7680 | 0,4 |
W zestawie True Tone , żarówka halogenowa (ciepłe światło – 2850 K) | 4760 | 2,8 |
Przy silnej zmianie warunków oświetlenia regulacja balansu kolorów wyraża się słabo, dlatego naszym zdaniem funkcja ta nie działa tak, jak jest to konieczne. Należy pamiętać, że standardem jest kalibracja urządzeń wyświetlających do punktu bieli 6500 K, ale w zasadzie korekcja temperatury barwowej światła otoczenia może być przydatna, jeśli chcemy lepiej dopasować obraz na ekranie do tego, co widać na papier (lub na jakimkolwiek nośniku, na którym tworzą się kolory, odbijając w obecnych warunkach światło padające).
Zgodnie z kryterium wyjściowym jakość odtwarzania plików wideo na ekranie urządzenia jest bardzo dobra, ponieważ klatki (lub grupy klatek) można wyprowadzać z równomierną zmianą interwałów bez pomijania klatek do 4K i 60 kl./s. Przynajmniej w przypadku odtwarzania wideo częstotliwość odświeżania ekranu jest ustalona na 60 Hz, więc w przypadku plików 24, 25 i 50 fps czas trwania wyjścia jest podwojony, ale czas trwania jest naprzemienny w grupach równych ramki.
Podczas odtwarzania filmów w rozdzielczości 1920 na 1080 (1080p) na ekranie smartfona sam obraz jest wyświetlany dokładnie na wysokości ekranu (w orientacji poziomej). Ostrość obrazu jest wysoka, ale nie idealna, bo od interpolacji do rozdzielczości ekranu nie ma dokąd pójść. Zakres jasności wyświetlany na ekranie odpowiada rzeczywistemu zakresowi dla tego pliku wideo. Zwróć uwagę, że istnieje wsparcie dla sprzętowego dekodowania plików H.265 z głębią kolorów 10 bitów na kolor, podczas gdy gradienty są wyświetlane z lepszą jakością niż w przypadku plików 8-bitowych.
Nie jest to jednak dowód na prawdziwy 10-bitowy wniosek. Obsługiwane jest również wyświetlanie plików HDR (HDR10, H.265). W trybie HDR (czyli do treści HDR wykorzystaliśmy filmy testowe, które zostały opublikowane na YouTube) maksymalna jasność sięga około 1120 cd/m2 dla małych obszarów, co jest zgodne z danymi producenta. natomiast gradienty są wyświetlane z lepszą jakością niż w przypadku plików 8-bitowych. Nie jest to jednak dowód na prawdziwy 10-bitowy wniosek.
Obsługiwane jest również wyświetlanie plików HDR (HDR10, H.265). W trybie HDR (czyli do treści HDR wykorzystaliśmy filmy testowe, które zostały opublikowane na YouTube) maksymalna jasność sięga około 1120 cd/m2 dla małych obszarów, co jest zgodne z danymi producenta. natomiast gradienty są wyświetlane z lepszą jakością niż w przypadku plików 8-bitowych. Nie jest to jednak dowód na prawdziwy 10-bitowy wniosek. Obsługiwane jest również wyświetlanie plików HDR (HDR10, H.265). W trybie HDR (czyli do treści HDR wykorzystaliśmy filmy testowe, które zostały opublikowane na YouTube) maksymalna jasność sięga około 1120 cd/m2 dla małych obszarów, co jest zgodne z danymi producenta.
Podsumujmy. Ekran ma bardzo wysoką jasność maksymalną (do 800 cd/m² w bieli na całym ekranie w trybie SDR, podczas gdy iPhone 12 miał 625 cd/m², a co najmniej 1120 cd/m² w trybie HDR) i ma doskonałą – właściwości odblaskowe, dzięki czemu urządzenie można bez problemu użytkować na zewnątrz, nawet w słoneczny letni dzień.
W ciemności jasność można zredukować do komfortowej wartości (do 1,8 cd/m²). Dopuszczalne jest użycie trybu z automatyczną regulacją jasności, który działa prawidłowo. Zaletami ekranu są również efektywna powłoka oleofobowa, obsługa krycia kolorów sRGB (przy udziale systemu operacyjnego) oraz dobry balans kolorów. Jednocześnie przypomnimy o ogólnych zaletach ekranów OLED: prawdziwy czarny kolor (jeśli nic nie jest wyświetlane na ekranie), zauważalnie mniej niż w LCD, spadek jasności obrazu przy oglądaniu pod kątem. Wady obejmują migotanie ekranu, które jest wykrywane wizualnie przy niskiej jasności. Użytkownicy szczególnie wrażliwi na migotanie mogą odczuwać zwiększone zmęczenie. Jednak ogólnie jakość ekranu jest bardzo wysoka.
A teraz – badanie ekranu mini iPhone’a 13 Aleksieja Kudryavtseva .
Przednia powierzchnia ekranu wykonana jest w postaci szklanej płyty o gładkiej jak lustro powierzchni, odpornej na zarysowania. Sądząc po wyświetlaniu obiektów, właściwości przeciwodblaskowe ekranu są nieco lepsze niż ekran Google Nexus 7 (2013) (dalej po prostu Nexus 7). Dla jasności, oto zdjęcie, które pokazuje białą powierzchnię na wyłączonych ekranach (po lewej – Nexus 7, po prawej – Apple iPhone 13 mini, można je wtedy odróżnić rozmiarem):
Ekran w Apple iPhone 13 mini jest nieco ciemniejszy (jasność na zdjęciach 99 vs 103 w Nexusie 7). Dwa odbite obiekty w ekranie Apple iPhone 13 mini są bardzo słabe, co wskazuje na brak szczeliny powietrznej między warstwami ekranu (w szczególności między zewnętrzną szybą a powierzchnią matrycy). Ze względu na mniejszą ilość granic (np. szkło/powietrze) o bardzo różnych współczynnikach załamania, takie ekrany lepiej prezentują się w warunkach intensywnego oświetlenia zewnętrznego, ale ich naprawa w przypadku pękniętej szyby zewnętrznej jest znacznie droższa, gdyż trzeba wymienić cały ekran. Zewnętrzna powierzchnia ekranu pokryta jest specjalną powłoką oleofobową (odporną na tłuszcz) (skuteczną, nieco lepszą niż w Nexusie 7), dzięki czemu odciski palców są usuwane znacznie łatwiej i pojawiają się wolniej niż w przypadku zwykłego szkła.
Przy ręcznej regulacji jasności i pełnym ekranie białego pola maksymalna długoterminowa wartość jasności wynosiła około 800 cd/m² (podawana do 800 cd/m² w trybie normalnym i do 1200 cd/m² w trybie HDR), minimalna – 1,8 cd / m2. Maksymalna jasność jest bardzo wysoka, a dzięki doskonałemu antyodblaskowi czytanie nawet w słoneczny dzień na zewnątrz będzie na dobrym poziomie. W ciemności jasność można zredukować do wygodnej wartości. Na czujniku światła znajduje się automatyczna regulacja jasności (znajduje się pod maskownicą przedniego głośnika w obszarze „grzywek”), która jest domyślnie dołączona. W trybie automatycznym, gdy zmieniają się zewnętrzne warunki oświetleniowe, jasność ekranu zarówno wzrasta, jak i maleje.
Działanie tej funkcji jest uzależnione od położenia suwaka regulacji jasności: ustawia on żądany poziom jasności dla aktualnych warunków. Jeśli nic się nie zmienia, w całkowitej ciemności jasność spada do 1,8 cd/m² (bardzo ciemno), w sztucznie oświetlonym biurze (około 550 luksów) jasność ekranu jest ustawiona na 80 cd/m² (dopuszczalne), w bardzo jasnym otoczeniu (oświetlenie powyżej 20 000 luksów) wzrasta do 800 cd / m2 (do maksimum i wymagane). Nie byliśmy do końca zadowoleni z efektu, więc w ciemności przesunęliśmy nieco suwak jasności w górę (w menu szybkiego dostępu), a dla tych trzech warunków otrzymaliśmy 12, 90-110 i 800 cd/m² (idealnie). Okazuje się, że funkcja automatycznej regulacji jasności działa prawidłowo, a charakter zmiany jasności można dostosować do wymagań użytkownika.
Widać, że przy maksymalnej i średniej jasności amplituda modulacji nie jest bardzo duża (dokładniej, współczynnik wypełnienia jest wyraźnie niski), w wyniku widocznego migotania nie ma. Jednak przy gwałtownym spadku jasności pojawia się modulacja z dużą amplitudą względną (i wysokim współczynnikiem wypełnienia), jej obecność widać już w teście na obecność efektu stroboskopowego lub szybkiego ruchu gałek ocznych. W zależności od indywidualnej wrażliwości takie migotanie może powodować zwiększone zmęczenie. Jednak częstotliwość jest dość wysoka, a faza modulacji różni się w obszarze ekranu, więc negatywny wpływ migotania jest zmniejszony.
Ten ekran wykorzystuje matrycę Super AMOLED – aktywną matrycę na organicznych diodach LED. Obraz w pełnym kolorze jest tworzony przy użyciu trzech kolorowych subpikseli: czerwonego (R), zielonego (G) i niebieskiego (B), ale czerwone i niebieskie subpiksele są dwa razy mniejsze niż RGBG. Potwierdza to fragment mikrofotografii:
Dla porównania można zobaczyć galerię mikrofotografii ekranów wykorzystywanych w technologii mobilnej.
Na powyższym fragmencie możesz policzyć 4 zielone subpiksele, 2 czerwone (4 połówki) i 2 niebieskie (1 cały i 4 ćwiartki), powtarzając te fragmenty, możesz rozłożyć cały ekran bez przerw i nakładania się. Dla takich matryc Samsung wprowadził nazwę PenTile RGBG. Producent uważa rozdzielczość ekranu za zielone subpiksele, dla dwóch pozostałych będzie ona dwukrotnie niższa.
Ekran charakteryzuje się doskonałymi kątami widzenia. Biały kolor nieznacznie zmienia odcień, nawet przy odchylaniu pod dużymi kątami, co jest rzadkością w przypadku AMOLED-a. Czerń pozostaje po prostu czarna pod każdym kątem. Jest tak czarny, że parametr kontrastu nie jest w tym przypadku używany. Dla porównania oto zdjęcia, na których ekrany Apple iPhone 13 mini i drugiego uczestnika porównania pokazują te same obrazy, przy jasności ekranów początkowo ustawionej na około 200 cd/m2, a balans kolorów na aparacie na siłę przełączono na 6500 K.
Zwróć uwagę na dobrą równomierność jasności i odcienia koloru białego pola.
Balans kolorów jest nieco inny, nasycenie kolorów jest normalne. Przypomnijmy, że zdjęcie nie może być wiarygodnym źródłem informacji o jakości odwzorowania kolorów i jest podane tylko dla warunkowej ilustracji wizualnej. W szczególności wyraźny czerwonawy kolor białych i szarych pól, obecny na zdjęciu ekranu Apple iPhone 13 mini, z widokiem prostopadłym, jest wizualnie nieobecny, o czym świadczą testy sprzętowe z użyciem spektrofotometru. Powodem jest to, że czułość widmowa matrycy kamery nie pokrywa się z tą cechą ludzkiego widzenia.
Teraz pod kątem około 45 stopni do płaszczyzny i do boku ekranu. Białe pudło:
Jasność pod kątem na obu ekranach znacznie spadła (aby uniknąć mocnego przyciemnienia, czas otwarcia migawki został zwiększony w porównaniu do poprzednich zdjęć), ale w przypadku Apple iPhone 13 mini spadek jasności jest znacznie mniejszy. W efekcie, przy formalnie tej samej jasności, ekran Apple iPhone 13 mini wizualnie wygląda znacznie jaśniej (w porównaniu do ekranów LCD), bo ekran urządzenia mobilnego często musi wyglądać przynajmniej pod niewielkim kątem.
Widać, że kolory niewiele się zmieniły w obu ekranach i jasność smartfona Apple iPhone 13 mini pod kątem znacznie wyższym. Stan elementów matrycy jest przełączany niemal natychmiast, ale na froncie uruchamiania może występować krok o szerokości około 17 ms (odpowiadający częstotliwości odświeżania ekranu 60 Hz). Na przykład jest to zależność jasności od czasu podczas przełączania z czerni na biel i z powrotem:
W niektórych warunkach obecność takiego stopnia może prowadzić do powstania pętli rozciągających się na poruszające się obiekty.
Skonstruowany w 32 punktach w równych odstępach na wartości liczbowej odcienia szarej krzywej gamma nie ujawnił blokady ani w świetle, ani w cieniu. Przybliżona funkcja statyczna wynosi 2,25, czyli jest zbliżona do standardowej wartości 2,2. W tym przypadku rzeczywista krzywa gamma bardzo nieznacznie odbiega od statycznej zależności:
Pokrycie kolorów to sRGB:
Takie widma są typowe dla matryc OLED – składniki są dobrze rozdzielone, co pozwala na uzyskanie szerokiej gamy kolorów. Jednak w tym przypadku gama kolorów jest dokładnie dostosowywana do limitów sRGB. Dzięki temu wizualnie kolory mają naturalne nasycenie.
Dotyczy to tych obrazów, na których zarejestrowany jest profil sRGB lub w ogóle nie zarejestrowano profilu. Jednak natywną przestrzenią kolorów dla nowoczesnych urządzeń Apple jest przestrzeń kolorów Display P3 z nieco bardziej nasyconymi zieleniami i czerwieniami. Przestrzeń Display P3 jest oparta na SMPTE DCI-P3, ale ma biały punkt D65 i krzywą gamma około 2,2. Dodatkowo producent twierdzi, że od wersji iOS 9.3 zarządzanie kolorami jest obsługiwane na poziomie systemowym, co ułatwia aplikacjom iOS poprawne wyświetlanie obrazów o określonym profilu kolorystycznym. W rzeczywistości, uzupełniając obrazy testowe (pliki JPG i PNG) o profil Display P3, uzyskaliśmy szerszą gamę kolorów niż sRGB (wyjście Safari):
Zwróć uwagę, że współrzędne kolorów podstawowych prawie dokładnie odpowiadają tym, które zostały określone dla standardu DCI-P3. Spójrzmy na widma w przypadku obrazów testowych z profilem Display P3:
Widać, że w tym przypadku mamy do czynienia z lekkim mieszaniem się komponentów w obszarze czerwonym, czyli natywna przestrzeń kolorów Apple iPhone 13 mini jest nieco szersza niż w Display P3.
Równowaga odcieni w skali szarości jest doskonała, ponieważ temperatura barwowa jest zbliżona do standardowego 6500 K, a odchylenie od widma całkowicie czarnego ciała (E) jest mniejsze niż 3, co jest uważane za znakomitą wartość dla urządzenie konsumenckie. Temperatura barwowa i E różnią się nieznacznie od odcienia do odcienia – ma to pozytywny wpływ na wizualną ocenę balansu kolorów. (Najciemniejsze obszary skali szarości można zignorować, ponieważ tam balans kolorów nie jest ważny, a błąd pomiaru charakterystyki kolorów przy niskiej jasności jest duży.)
To urządzenie Apple posiada funkcję Night Shift , dzięki której w nocy obraz jest cieplejszy (o ile cieplej – wskazuje użytkownik). W zasadzie jasne światło może zakłócić rytm dobowy (patrz artykuł o iPadzie Pro z 9,7-calowym wyświetlaczem), ale można to rozwiązać, zmniejszając jasność do niskiego, ale nadal wygodnego poziomu i zniekształcając balans kolorów, zmniejszając wkład koloru niebieskiego, to nie ma sensu.
Dostępna jest funkcja True Tone , która, jeśli jest włączona, dostosowuje balans kolorów do otoczenia. Włączyliśmy tę funkcję i przetestowaliśmy, jak działa:
Warunki | Temperatura barwowa na białym polu, | ΔE na białym polu |
---|---|---|
True Tone jest wyłączone | 6700 | 1.2 |
W zestawie True Tone , lampy LED z zimnym białym światłem (6800 K) | 7550 | 0,8 |
W zestawie True Tone , żarówka halogenowa (ciepłe światło – 2850 K) | 4700 | 2,8 |
Przy silnej zmianie warunków oświetlenia regulacja balansu kolorów wyraża się słabo, dlatego naszym zdaniem funkcja ta nie działa tak, jak jest to konieczne. Należy pamiętać, że standardem jest kalibracja urządzeń wyświetlających do punktu bieli 6500 K, ale w zasadzie korekcja temperatury barwowej światła otoczenia może być przydatna, jeśli chcemy lepiej dopasować obraz na ekranie do tego, co widać na papier (lub na jakimkolwiek nośniku, na którym tworzą się kolory, odbijając w obecnych warunkach światło padające).
Zgodnie z kryterium wyjściowym jakość odtwarzania plików wideo na ekranie urządzenia jest bardzo dobra, ponieważ klatki (lub grupy klatek) można wyprowadzać z równomierną zmianą interwałów bez pomijania klatek do 4K i 60 kl./s. Przynajmniej w przypadku odtwarzania wideo częstotliwość odświeżania ekranu jest ustalona na 60 Hz, więc w przypadku plików 24, 25 i 50 fps czas trwania wyjścia jest podwojony, ale czas trwania jest naprzemienny w grupach równych ramki. Podczas odtwarzania filmów w rozdzielczości 1920 na 1080 (1080p) na ekranie smartfona sam obraz jest wyświetlany dokładnie na wysokości ekranu (w orientacji poziomej).
Ostrość obrazu jest wysoka, a w kierunku pionowym (na krótkim boku) wniosek to piksel 1:1, ale w kierunku poziomym (na długim boku) obraz to kilka pikseli rozciągniętych lub skompresowanych, więc jest interpolacja i ostrość jest nieznacznie zmniejszona. Można to zauważyć tylko podczas wyprowadzania specjalnych plików testowych, a poprzedni model był taki sam. Zakres jasności wyświetlany na ekranie odpowiada rzeczywistemu zakresowi dla tego pliku wideo. Zwróć uwagę, że istnieje wsparcie dla sprzętowego dekodowania plików H.265 z głębią kolorów 10 bitów na kolor, podczas gdy gradienty są wyświetlane z lepszą jakością niż w przypadku plików 8-bitowych. Nie jest to jednak dowód na prawdziwy 10-bitowy wniosek. Obsługiwane jest również wyświetlanie plików HDR (HDR10, H.265). W trybie HDR (czyli dla treści HDR – wykorzystaliśmy filmy testowe,
Podsumujmy. Ekran charakteryzuje się bardzo wysoką jasnością maksymalną (do 800 cd/m² na białym polu na całym ekranie w trybie SDR i co najmniej 1150 cd/m² w trybie HDR) oraz posiada doskonałą antyodblaskę, dzięki czemu z urządzenia można korzystać na zewnątrz nawet w letni słoneczny dzień. W ciemności jasność można zredukować do komfortowej wartości (do 1,8 cd/m²). Dopuszczalne jest użycie trybu z automatyczną regulacją jasności, który działa prawidłowo.
Zaletami ekranu są również efektywna powłoka oleofobowa, obsługa krycia kolorów sRGB (przy udziale systemu operacyjnego) oraz doskonały balans kolorów. Jednocześnie przypomnimy o ogólnych zaletach ekranów OLED: prawdziwy czarny kolor (jeśli nic nie jest wyświetlane na ekranie), zauważalnie mniejszy niż w LCD, spadek jasności obrazu przy oglądaniu pod kątem. Wady obejmują migotanie ekranu, które jest wykrywane wizualnie przy niskiej jasności. Użytkownicy szczególnie wrażliwi na migotanie mogą odczuwać zwiększone zmęczenie. Jednak ogólnie jakość ekranu jest bardzo wysoka.
Wydajność
Oba modele działają na nowej platformie – Apple A15 Bionic, 5-nanometrowym SoC firmy Apple, który ma czterordzeniowy procesor graficzny i sześciordzeniowy procesor, gdzie dwa rdzenie są wysokowydajne, a cztery kolejne – energooszczędne. Apple A14 Bionic różnił się tą samą liczbą i proporcjami rdzeni. Jeszcze ciekawsze jest porównanie wydajności iPhone’a 13 z iPhonem 12. Korzyści i ilość pamięci RAM są takie same. W testach nie uwzględniliśmy miniwersji smartfonów, bo wiadomo, że wyniki będą takie same, jak większych „towarzyszy” z tych samych generacji (dostosowane do rozdzielczości ekranu, co ma znaczenie dla ekranowych testów benchmarków GPU).
Zacznijmy od benchmarków przeglądarek: Octane Benchmark, Kraken Benchmark i JetStream drugiej wersji. Nie używamy już SunSpider 1.0.2 w topowych urządzeniach Apple, ponieważ ten test jest dla nich bardzo łatwy, a wyniki nie są zbyt odkrywcze. Na wszystkich smartfonach używaliśmy przeglądarki Safari, a także obecnych systemów operacyjnych w momencie wydania.
Apple iPhone 13 (Apple A15) | Apple iPhone 12 (Apple A14) | |
---|---|---|
Octane 2.0 (więcej – lepiej) | 54363 bali | 57683 Bali |
Kraken Benchmark 1.1 (mniej znaczy lepiej) | 446 ms | 453ms |
JetStream 2 (więcej – lepiej) | 171 punktów | 156 punktów |
Oto niespodzianka: nie ma prawie żadnej różnicy. iPhone 13 nie mógł znacząco wyprzedzić iPhone’a 12, a w jednym teście nawet trochę stracił. W pozostałych dwóch różnica jest wciąż na korzyść nowości, ale minimalna. Najwyraźniej w czasie, jaki minął od testowania iPhone’a 12, przeglądarka została znacząco zaktualizowana.
Ale w złożonych benchmarkach AnTuTu i Geekbench 5 wyniki okazały się bardziej naturalne, ale różnica między nowymi produktami a zeszłorocznym modelem jest niewielka.
Apple iPhone 13 (Apple A15) | Apple iPhone 12 (Apple A14) | |
---|---|---|
AnTuTu (więcej – lepiej) | 793161 | 577648 |
Wynik pojedynczego rdzenia Geekbench 5 | 1719 | 1604 |
Wynik wielordzeniowy Geekbench 5 | 4441 | 4075 |
Geekbench 5 Metal Score (więcej – lepiej) | 10931 | 9070 |
Najnowszy benchmark — GFXBenchmark Metal — poświęcony jest testowaniu wydajności GPU. Wszystkie testy Offscreen w nim renderują obrazy w stałej rozdzielczości, niezależnie od rzeczywistej rozdzielczości ekranu (wygodnie jest też porównywać urządzenia z różnymi ekranami). Wyniki prezentujemy w fps, zaokrąglając do najbliższej liczby całkowitej.
Apple iPhone 13 (Apple A15) | Apple iPhone 12 (Apple A14) | |
---|---|---|
Ruiny Azteków GFXBenchmark (wysoki poziom) | 43 kl/s | 48 klatek na sekundę |
GFXBenchmark 1440p Ruiny Azteków (wysoki poziom poza ekranem) | 31 kl/s | 22 kl/s |
Ruiny Azteków GFXBenchmark (poziom normalny) | 60 klatek na sekundę | 59 klatek na sekundę |
GFXBenchmark 1080p Ruiny Azteków (normalny poziom poza ekranem) | 89 klatek na sekundę | 89 klatek na sekundę |
Pościg samochodowy GFXBenchmark | 47 klatek na sekundę | 51 kl/s |
GFXBenchmark 1080p pościg samochodowy poza ekranem | 63 kl/s | 67 klatek na sekundę |
GFXBenchmark 1440p Manhattan 3.1.1 Poza ekranem | 61 fps | 58 klatek na sekundę |
GFXBenchmark Manhattan 3.1 | 60 klatek na sekundę | 60 klatek na sekundę |
GFXBenchmark 1080p Manhattan 3.1 poza ekranem | 127 klatek na sekundę | 114 klatek na sekundę |
GFXBenchmark Manhattan | 60 klatek na sekundę | 60 klatek na sekundę |
Ekran pozy GFXBenchmark 1080p Manhattan | 140 klatek na sekundę | 167 klatek na sekundę |
I znowu widzimy przekonujący wzrost wydajności.
Cóż, nie możemy powiedzieć, że nowość jest znacznie bardziej produktywna niż jej poprzedniczka. W niektórych miejscach jest różnica, gdzieś jest minimalna, a czasem widzieliśmy ubytek iPhone’a 13. Średnio możemy chyba mówić o 10 procentowym wzroście, ale niewiele więcej.
Kamery
Jak już wspomniano, iPhone 13 i 13 mini mają dwa tylne aparaty umieszczone po przekątnej, a nie jeden pod drugim, jak poprzednio. Postanowiliśmy porównać możliwości fotograficzne nowych produktów z zeszłorocznym iPhone’em 12 Pro Max. Wyniki skomentował Anton Sołowjow .
Chociaż niektóre ustawienia naprawdę zmieniły się na lepsze, te ulepszenia są takie, że możesz osobiście uzasadnić zakup nowego iPhone’a. Nie więcej. Zwiększył się rozmiar piksela modułu głównego, ale nie można powiedzieć, że jest to znaczny wzrost. Poprawiła się stabilizacja, ale nie jest to zauważalne dla oka. W ślepych testach jest mało prawdopodobne, aby można było odróżnić obrazy modeli 13 i 12. I oczywiście nie będzie różnicy w duchu „tu na aparacie 12 przyszło solidne mydło, a na aparacie 13 jakość jest już na poziomie lusterek”, jak piszą niektóre publikacje. Osiągnęliśmy taki postęp.
Poniżej przykładowe zdjęcia na iPhonie 13 i iPhonie 12 Pro Max, wykonane w tych samych warunkach. Podkreślamy, że zawsze staramy się robić te same plany, aby móc porównywać testowane modele nie tylko z tymi, które mamy pod ręką, ale także z tymi, które testowaliśmy w poprzednich latach. I nie stawiamy sobie za zadanie ujawniania potencjału możliwości fotograficznych testowanych urządzeń. Zadanie polega raczej na stworzeniu jak najbardziej równych, neutralnych, powtarzalnych i wizualnych warunków.
Dodamy, że nie udało nam się przekonać do działania trybu makro, o którym wiele mówiono. Teoretycznie powinien włączać się automatycznie, gdy smartfon zbliży się do obiektu bliżej niż na określoną odległość. W praktyce minimalna ogniskowa w iPhonie 13/13 mini i odpowiednio wyniki fotografowania są w przybliżeniu takie same jak w iPhonie 12 Pro Max (jeśli używasz głównego aparatu).
Jeśli chodzi o możliwości wideo, podczas filmowania w 4K @ 60 fps nie znaleźliśmy dużej różnicy między iPhonem 12 Pro Max a iPhonem 13/13 mini. W świetle dziennym wszystkie te modele są bardzo dobrze kręcone, w ciemności problemy są wciąż zbyt duże, aby poważnie potraktować tę okazję.
Ale szczególnie interesujący dla nas był tryb „Efekt filmowy” reklamowany na prezentacji. Ma dwie podstawowe idee. Najpierw automatycznie przesuń ostrość podczas fotografowania – jeśli np. ostrość była na pierwszym planie, a obiekt w tle zaczyna się poruszać. Po drugie, zmień ostrość wideo po fakcie, po zrobieniu zdjęcia.
Tak wygląda okno ustawień efektów filmowych. Możesz zobaczyć ikonę przysłony w prawym górnym rogu – to ustawienie można regulować.
Przysłona waha się od F2.0 do F16. W związku z tym przy F2.0 głębia ostrości jest minimalna, w ostrości – tylko obiekty w jednej odległości od aparatu. A w trakcie fotografowania możesz przesuwać ostrość, przesuwając kwadrat na ekranie. Inna sprawa, że nie mieliśmy poczucia pełnoprawnego, kinowego bokeh, co łatwo osiągnąć podczas robienia zdjęć lustrzanką. Wygląda raczej na to, że część ramy jest zablokowana. Jeśli jednak przedmioty znajdują się na dość wolnej przestrzeni (np. rzeźby na świeżym powietrzu), może się to okazać naprawdę miłe.
Jeśli chodzi o automatyczne przełączanie ostrości, to nie jest takie proste. IPhone nie zawsze dokładnie uchwyci poruszającą się postać i nie zawsze poprawnie przełącza się na nią z osoby, która była wcześniej w centrum uwagi. Zapewne zależy to od tła, przestrzeni. Jeśli przestrzeń jest zagracona, jak w typowym biurze, smartfonowi trudniej jest zrozumieć, na co należy przesunąć uwagę.
W trybie „Efekt filmowy” można na razie kręcić tylko w rozdzielczości 1080p @ 30 kl./s, a plik jest około półtora raza „cięższy” niż w przypadku filmowania w tej samej rozdzielczości w trybie normalnym. Ale w aplikacji „Zdjęcia” naprawdę możesz je edytować, zmieniając fokus, i to jest wow!
Wszystko to odbywa się zaskakująco intuicyjnie. I to naprawdę działa. W związku z tym, nawet jeśli fotografujesz scenę z ludźmi, a autofokus nie działał tak, jak byś chciał, w rezultacie wszystko można naprawić podczas edycji. Poczekamy na możliwość pojawienia się w Final Cut Pro X!
Na pewno poeksperymentujemy z efektem filmowym testując wersję Pro iPhone’a 13, ale jest lider i dodatkowy aparat. Zauważmy jednak teraz, że ta okazja wydaje się nam niezwykle obiecująca.
Autonomiczna praca i ogrzewanie
Jedną z głównych cech nowego iPhone’a jest zwiększona żywotność baterii. Oczywiste jest, że można to naprawdę zweryfikować tylko w prawdziwym życiu, a nie w specjalnych testach, wykorzystując nowość w tych samych scenariuszach, co jednostka główna, a termin takiego użytkowania powinien być znaczny – żeby uniknąć błędu, ponieważ intensywność wykorzystanie zmienia się z każdym mijającym dniem.
Jednak nasza metodologia testowania również pozwala na wyciągnięcie pewnych wniosków. I w tym przypadku najbardziej odkrywczy był tryb gier 3D jako najdokładniejsze urządzenie, które aktywnie się ładuje.
Wyniki testów w różnych trybach przy jasności ekranu 100 cd/m² przedstawia tabela.
iPhone 13 | iPhone 13 mini | iPhone 12 | iPhone 12 mini | |
---|---|---|---|---|
Czytając książki | 20 godzin | 14 godzin 30 minut | 21 godzin | 18 godzin 30 minut |
Obejrzyj film na YouTube 1080r | 16 godzin 40 minut | 14 godzin 15 minut | 18 godzin 30 minut | 14 godzin 30 minut |
Gra (test baterii GFX Benchmark Manhattan 3.1.1) | 5 godzin 37 minut | 4 godziny 5 minut | 3 godziny 57 minut | 3 godziny 19 minut |
Widać wyraźnie, że pod względem gier oba nowe produkty znacznie przewyższają swoich poprzedników. Oznacza to, że po pierwsze baterie są teraz naprawdę pojemniejsze, a po drugie nowy SoC jest prawdopodobnie bardziej energooszczędny niż w zeszłym roku.
Jeśli chodzi o inne tryby, to za zeszłorocznymi urządzeniami jest nawet niewielkie opóźnienie, ale co spowodowało, trudno wytłumaczyć. A jeśli chodzi o faktyczne użytkowanie, te tryby są oczywiście mniej odkrywcze. Dlatego mają raczej znaczenie teoretyczne.
Porozmawiajmy teraz o ogrzewaniu.
Poniżej znajdują się obrazy termiczne tylnej powierzchni iPhone’a 13 i iPhone’a 13 mini, uzyskane po 15 minutach testowania baterii Manhattan 3.1 w GFX Benchmark Metal:
Ogrzewanie jest bardziej w lewej części urządzeń, co prawdopodobnie odpowiada rozmieszczeniu chipów SoC. Według komory cieplnej maksymalne nagrzewanie wyniosło 42 stopnie w iPhonie 13 i 44 stopnie w iPhonie 13 mini (przy temperaturze otoczenia 24 stopnie), nie jest to bardzo wysokie nagrzewanie.
Wnioski
Rok temu pisaliśmy: iPhone 12 i iPhone 12 Pro okazały się ładnymi, ale nie przełomowymi urządzeniami. Tyle że powiększenie wyświetlacza i aktualizacja designu naprawdę robią wrażenie.” Teraz możemy powtórzyć te same słowa o nowych urządzeniach, tylko zamiast Pro mówimy o mini. Ale w tym roku nie ma aktualizacji projektu i zwiększenia wyświetlacza, a wzrost wydajności jest bardzo mały. Wcześniej Apple nie podawał takich aktualizacji do nowego numeru, ale po prostu uzupełniał je literą s: na przykład iPhone 4s, iPhone 5s. Zobaczysz, że są dość porównywalne. Ale najwyraźniej marketing mówi: nowa postać jest lepiej postrzegana.
To wszystko nie oznacza jednak, że same nowe urządzenia są złe. Nie, mają świetne ekrany (nawet jaśniejsze niż wcześniej), znakomitą wydajność jak na standardy smartfonów, doskonałe aparaty z licznymi ciekawymi innowacjami oprogramowania i dużymi ulepszeniami ultraszerokokątnego aparatu, wydłużony czas pracy na baterii – przynajmniej w trybie dużego obciążenia . I jeszcze więcej pojemności: 128, 256 i 512 GB zamiast odpowiednio 64, 128 i 256 GB.
Ten ostatni aspekt należy wziąć pod uwagę przy wyborze między iPhone 13/13 mini a iPhone 12/12 mini, które pozostają w ofercie Apple. Na oficjalnej stronie różnica w cenie pomiędzy modelami o najmniejszej pojemności wynosi 800 PLN. hrywien. Ale jeśli porównasz opcje z taką samą ilością miejsca (128 GB lub 256 GB), różnica wyniesie tylko 500 PLN. W rzeczywistości ta różnica wyraźnie pokazuje, że Apple zdaje sobie sprawę, że krok naprzód w tym roku nie jest tak wielki. Gdyby realna różnica w cenie była wyższa, możliwość zakupu iPhone’a 13 i 13 mini nie byłaby tak oczywista.
Ona wciąż jest kwestionowana, 500 to też pieniądze. Z drugiej strony, nawet jeśli nowe urządzenie będzie działać o godzinę dłużej w codziennym użytkowaniu (a Apple obiecuje więcej), może być znaczną pomocą dla aktywnych mieszkańców metropolii, co uzasadnia uplasowanie się w pierwszej dziesiątce. A nowszego SoC nie należy dyskontować, nawet jeśli nie wyprzedza tak bardzo swojego poprzednika.
Nawiasem mówiąc, biorąc pod uwagę, że ceny bardzo wzrosły w tym roku, logiczne byłoby ich podniesienie również tutaj. Ale Apple zostawił ich na tym samym poziomie. A teraz najciekawsza rzecz: w USA różnica między iPhonem 13 a iPhonem 12 z taką samą ilością pamięci wynosi tylko 50 USD. Nawet nie 100 $, ale 50 $! Przy takim harmonogramie poważne argumenty w postaci większej baterii i nowego SoC w ogóle nie są potrzebne, to czysto symboliczna dopłata za posiadanie nowszego i bardziej adekwatnego modelu.